Totalna Biologia a Genetyka
Od początku Wieku Genetyki zostaliśmy zaprogramowani, aby akceptować, że jesteśmy podporządkowani mocy naszych genów.
Wielu ludzi żyje w lęku, iż któregoś dnia ich geny „zwrócą” się przeciwko nim. Ile kobiet czeka aż nowotwór eksploduje w ich życiu tak jak eksplodował w życiu ich matek, babek, ciotek czy sióstr? Ile osób łączy swoje słabe zdrowie z niedostatkami biochemicznymi własnego ciała, zamiast z przyczynami umysłowymi i emocjonalnymi?
Większość chorób, uznawanych obecnie za tzw. choroby cywilizacyjne: choroby serca, plaga nowotworów, cukrzyca, coraz częściej pojawiająca się u małych dzieci nie wynikają z działania pojedynczego genu, lecz złożonych zależności pomiędzy wieloma genami i czynnikami środowiskowymi.
Czy zatem geny naprawdę kontrolują Twoją biologię?
Od zawsze było to tylko przypuszczenie, które nigdy nie zostało udowodnione, a przez ostatnie badania naukowe zostało nawet podważone.
Geny nie są naszym przeznaczeniem!
Wpływy środowiskowe włączając w to odżywianie, stres, a przede wszystkim emocje i sposób ich wyrażania mogą zmodyfikować Twoje geny nawet bez zmieniania ich zasadniczego schematu. Odpowiadają za to mechanizmy epigenetyczne tj. metylacja DNA czy też potranslacyjna modyfikacja histonów.
Procesy te warunkują rozbieżności w zakresie dojrzewania i różnicowania komórek oraz tkanek. Mówiąc prostszym językiem, każda pozytywna zmiana w Twoim życiu wpływa na Twoje komórki i tkanki. Taka regulacja warunkuje różnice międzyosobnicze w populacji tzn. że Ty w konkretnej sytuacji przeżywasz STRES a osoba, która zrozumiała swoje wzorce, programy rodowe, uwarunkowania i podjęła pracę nad sobą w ramach Totalnej Biologii aby je zmienić, przestała ten STRES odczuwać ponieważ zmieniła swoje postrzeganie, ponieważ przetransformowała pewne wzorce, wartości, ponieważ zmieniła swoje wibracje. Ten STRES tzw. DHS mówiąc językiem Germańskiej Medycyny zapoczątkowuje tzw. Specjalny Biologiczny Program. Od tego momentu w zależności jakie emocje/odczucia przeżywasz w swoim umyśle takie zmiany powstaną w Twoich narządach/tkankach.
Przykładowo jeśli kobieta przeżywa w swoim gnieździe/domu/rodzinie konflikt z partnerem/mężem, troskę o dzieci, zamartwianie, wieczne kłótnie, niezadowolenie, rozłąki i dramaty, poczucie niezrozumienia tak jak jej matka względem ojca, babka względem dziadka i ciągnie to nadal w swojej relacji to ma duże predyspozycje aby również tak jak matka/babka zachorować na nowotwór piersi. I oczywiście tak jak one będzie miała mutacje w genach ale to nie te mutacje są przyczyną raka a jej zachowanie i to, że nie potrafi inaczej!
Sygnały ze środowiska
Czy emocje, które przeżywamy w relacjach z najbliższymi, stres w pracy, nieporozumienia z tymi, na których nam zależy, zerwane relacje z tymi, od których pochodzimy lub od których się odwracamy są sygnałami ze środowiska?
Oczywiście TAK
Czy zatem TY SAM masz wpływ na swoje zdrowie?
Oczywiście TAK.
Ekspresja emocjonalna zawsze związana jest z przepływem określonych peptydów przez Twoje ciało, czy będą to peptydy wprowadzające pozytywne zmiany w Twoich komórkach czy negatywne zależy Tylko i wyłącznie od CIEBIE i tego jak i czy w ogóle wyrażasz emocje, jak sobie z nimi radzisz, jak odbierasz otoczenie, jak się odżywiasz, jak spędzasz czas, ile masz ruchu, ile radości i pasji w życiu, jakie masz relacje z najbliższymi. Chroniczne tłumienie emocji jak też funkcjonowanie w tych najniżej wibrujących typu: lęk, wstyd, poczucie winy, bezsilność, żal, złość, frustracja skutkuje poważnym zaburzeniem sieci psychosomatycznej jak też ekspresją czy mutacjami w pewnych genach, którym medycyna konwencjonalna przypisuje przyczynę chorób często tzw. genetycznych.