Terapia indywidualna w oparciu o Totalną Biologię, Recall Healing, Ustawienia Systemowe
Ojcowie. Ojcowie obecni w naszym życiu i ojcowie wykluczeni. Wykluczeni nie zawsze przez nas samych. Wykluczeni przez nasze rodziny, przez nasze matki, które chciały nas w ten sposób chronić. Ale to nie tędy droga. Przez wykluczenie naszego ojca z naszego życia nigdy nie zadzieje się dobrze ani dla nich ani dla nas. Cierpią tak naprawdę wszyscy. Takie wykluczenie prowadzi do chorób, uzależnień, depresji, złego funkcjonowania w życiu osobistym i zawodowym. Powrót do taty, na tyle na ile jest to możliwe na TERAZ jest odzyskaniem utraconej części kawałka siebie. Mogę Ci pomóc go odzyskać nawet jeśli nie wiesz jeszcze gdzie jest ta droga do taty, gdzie jest właściwy kierunek, jak go odnaleźć i jak się do tego zabrać. Wystarczy, że wewnętrznie powiesz TAK, jeśli w głębi serca czujesz taką potrzebę, jeśli jest jakakolwiek gotowość z Twojej strony. To naprawdę wystarczy aby zacząć tą drogę. A jeśli potrzebujesz wsparcia i prowadzenia zapraszam Cię na indywidualne konsultacje w klimacie Totalnej Biologii, Recall Healing i Ustawień Systemowych, w trakcie których krok po kroku powrócisz w ramiona taty. Powrót w jego ramiona zawsze jest możliwy. Daj sobie tylko szansę.
Głodni synowie
W wielu plemionach, ojców i synów łączy wzajemne zainteresowanie. Syn musi się od niego nauczyć a więc ojciec spędza z nim wiele godzin na wyrabianiu grotów do strzał, naprawianiu dzid czy śledzeniu zwierzęcia, które mają wspólnie upolować. Syn bierze od ojca. Bierze od niego to czym karmi swojego ducha. A ojciec daje mu chętnie. Komórki syna pobierają pokarm, który od niego pochodzi, który odżywia jego męskość a odbywa się to poza świadomością. Syn zestraja się przez to z męską częstotliwością, zaczyna chwytać melodię jaką nucą komórki dorosłego mężczyzny i rytm w jakim tańczą odważne męskie molekuły.
Tego nie dostał od matki. Gdy był w jej łonie przez 9 miesięcy a potem u jej boku w okresie niemowlęcym, jego ciało zestroiło się z żeńskimi częstotliwościami, dowiedziało się w jaki sposób nadają komórki kobiety a jego dusza przepełniona została tym co kobiece.
Syn już we wczesnych latach życia musi przejść z częstotliwości mamy na częstotliwość ojca. Przy boku ojca, gdy naprawiają razem ostrza strzał czy też obecnie czyszczą tłoki silnika, zajmują się montowaniem mebli czy myciem samochodu, ciało syna ma możliwość nastrojenia się na nowo.
Struny ciała syna powoli zaczynają odbierać sygnały wysyłane przez surowe, czasem wymagające, bezceremonialne, uparte, prące naprzód, kochające ciszę ciało swojego ojca. Syn odbiera męską częstotliwość, jego komórki uczą się męskości, a on w pełni przyjmuje swojego ojca. Synowie, którzy z różnych powodów nie doświadczyli tego przestrojenia będą odczuwali głód ojca przez całe życie. Kobiety nie są w stanie, choćby nie wiem jak pragnęły nakarmić swoich głodujących synów i dostarczyć tej konkretnej brakującej im substancji.
Głodne córki
Córka uczy się od mamy kobiecości, emocjonalności, macierzyństwa, otwartości i intuicji. Ona i mama są jednym ciałem, oddychają tym samym powietrzem, ich serca biją podobnym rytmem. Matka daje córce chętnie a córka bierze. Wraz z pokarmem przyjmuje od niej życie ze wszystkim co to życie niesie. Jej dusza jest przepełniona żeńskością ale żeby mogła czuć się pełna potrzebuje pierwiastka męskiego.
Tak jak Yin nie istnieje bez Yang tak ona nie może istnieć bez męskiej częstotliwości. Ojciec jest pierwszym i najważniejszym mężczyzną w życiu każdej córki. On pomaga jej oddzielić się od mamy, on prowadzi ją do świata, do ludzi. Córka przegląda się w oczach taty a zależnie od tego co w nich widzi rozwija się u niej samoakceptacja lub jej brak, poczucie własnej wartości lub poczucie beznadziejności. Ojciec kształtuje jej charakter, jej tożsamość. Gdy komórki jej ciała dopełniają się męską wibracją pochodzącą od taty, córka ma siłę aby realizować siebie, odwagę aby spełniać się w zawodzie, rozsądek i przenikliwość aby się nie poddawać a czasem po prostu chęć aby żyć.
Jeśli córki nie zostaną dostrojone tą męską częstotliwością, bo ojca nie ma, bo odszedł, bo został wykluczony, bo nie wolno mu było pozostać, bo mama tak zdecydowała, bo on nie dorósł do roli ojca to córki będą wybrakowane. To często są piękne kobiety, bardzo kobiece, mądre, wrażliwe, które mają bardzo niskie poczucie własnej wartości, którym się wydaje, że nie zasługują na miłość. Córki głodne swego ojca będą krążyć wokół innych mężczyzn, podobnie jak bezdomni wokół kuchni wydającej zupę. I podobnie jak bezdomni czują wstyd z powodu swego stanu i jest to bezimienny, gorzki, nie dający się wymazać wstyd. Będą chciały dostać od innych mężczyzn to czego nie dostały od ojca. Czasem będą szukały u wielu. Ale Ci mężczyźni nie są w stanie im tego dać, oni nadają na innych częstotliwościach. To jest brak, który może wypełnić tylko ojciec. Odnalezienie drogi do taty, jakkolwiek byłaby bolesna jest jedynym właściwym lekarstwem.